OpenSpace – gra korporacyjnych pionków to produkcja A14
Games, która przenosi nas w świat wielkich korporacji, wyścigu szczurów i
rywalizacji, czyli w świat, który dla niektórych jest codziennością.
Sprawdźmy więc, co czeka nas w
boxie, czyli pudełku z grą. Na początek warto wspomnieć, że pudełko jest dużych
rozmiarów, jak dla mnie za dużych, w szczególności, że jego większą część
zajmuje plansza, która mogłaby zostać zmniejszona o połowę. Poza planszą znajdziemy
w sumie 55 kart, 14 pionków i instrukcję. Wszystkie elementy wykonane są
dobrze, nie mam do nich żadnych zastrzeżeń. Obrazki na kartach przypominają
obrazki z początków Worda, dzięki czemu idealnie wpasowują się w klimat gry.
Zasady gry są proste. Każdy gracz
posiada dwa pionki, które przesuwa po planszy. Jeden stoi na drodze do awansu,
drugi do wypalenia zawodowego. W zależności od zagranych kart, odpowiednio
przesuwamy konkretnego pionka. Kto pierwszy dojdzie do awansu bądź ostatni do
wypalenia zawodowego, ten wygrywa. Do dyspozycji mamy 55 kart, a wśród nich 21
kart zaangażowania (po trzy dla każdego gracza, maksymalna ilość graczy to 7),
7 kart donosów (po jednej dla gracza), 26 kart wydarzeń i znacznik pierwszego
gracza.
Sama instrukcja dobrze wprowadza
gracza w zasady rozgrywki. Na początek dostajemy jedną kartę wydarzenia i 3
karty zaangażowania: pracę, która dodaje +1 do poziomu kariery i stresu,
harówkę, która dodaje +2 do kariery i +3 do stresu oraz relaks,
który dodaje +1 do kariery i 0 do stresu.
Ostatnia opcja jest dość ryzykowna,
ponieważ ktoś może na nas donieść, co będzie skutkować odjęciem poziomu
kariery, a dodaniem poziomu stresu. Gra podzielona jest na tury, a te z kolei
na fazy, które odpowiadają kolejnym dniom tygodnia. W pierwszej fazie, czyli w
poniedziałek, decydujemy, jakie będzie nasze zaangażowanie i wybieramy jedną
kartę, kładąc ją rewersem do
góry. Następnie gracz, który rozpoczyna daną turę, losuje jedną kartę wydarzenia
ze stosu i spośród dwóch (wylosowanej i jednej, którą miał na ręce), wybiera
jedną i zagrywa. Następnie gracze decydują, czy chcą na kogoś donieść. Jeśli
donos będzie trafiony, czyli dany pracownik wybierze relaks, donosiciel
dostanie +2 do kariery. Jeśli jednak nie trafimy z donosem to zwiększy się nasz
stres. I w zasadzie to tyle. Na koniec tygodnia zliczamy punkty i przesuwamy swój pionek o wyliczoną liczbę pól na
odpowiedniej połówce planszy.
Pierwsza rozgrywka przypadła mi
do gustu. Dobrze się przy tym bawiłem, jednak gra jest krótka, a chęci do
kolejnej partii nie było zbyt wiele. Głównie jest to spowodowane mało
rozbudowanymi kartami wydarzeń, których mogłoby być więcej i mogłyby bardziej
wpływać na rozgrywkę. W dwie osoby kończy się bardzo szybko, w więcej bywa
różnie, aczkolwiek wszyscy są zgodni, że jest ona za krótka. Wątpię, że gra
znajdzie się na półkach planszomaniaków, jednak uważam że jest to idealna
produkcja na spotkania imprezowe czy integracyjne, gdzie ludzie się mają
poznać, a regrywalność nie ma dużego znaczenia. Polecam grę właśnie ludziom,
którzy chcą integrować swoich pracowników przez zabawę.
Nazwa: OpenSpace - gra korporacyjnych pionków
Wydawca: A14 Games
Edycja: pierwsza
Sugerowana cena: 59,95 zł
Sugerowana cena: 59,95 zł
Ocena: 8/10
Dziękuję serdecznie
wydawnictwu A14 Games za udostępnienie gry