Rycerze i zamki to kolejna pozycja z serii „Dobra gra w dobrej
cenie” wydawnictwa Egmont. Tym razem przyjdzie nam poprowadzić armię do walki o
zamki różnej maści.
Z tej serii zrecenzowane przeze
mnie zostały już dwie gry. Zarówno Drapacze Chmur i Co słychać na farmie?
były dobrymi grami, a porównując do nich Rycerzy
i zamki można rzec, że seria ma się wspaniale. Tytuł ten zdecydowanie
przyciąga swoją prostotą, szybką rozgrywką i niską losowością.
W pudełku znajdziemy 32 karty –
po 8 kart dla każdego z graczy, gdyż gra jest przeznaczona dla 2-4 osób. Do
tego znajdzie się 8 kafelków, w tym 6 zamków i 2 bębenki. Ostatnimi elementami
są: żeton miecza oraz krótka, acz rzeczowa instrukcja.
Przygotowanie rozgrywki jest
banalnie proste. Rozkładamy karty według kolorów, po 8 takich samych kart dla
każdego gracza. Następnie bierzemy kafelki, tasujemy je, jeden losowo odrzucamy
do pudełka (nie sprawdzamy jaki), a resztę kładziemy na środku stołu. Dajemy
miecz najmłodszemu graczowi i zaczynamy walkę!
Do zdobycia mamy w sumie 6
zamków: 2 drewniane, 2 kamienne i 2 ceglane. Zdobywać je będziemy dzięki armii.
Wśród 8 kart znajdują się postacie 2 pasterzy i 6 wojowników. Pasterze nie
atakują wcale. Każdy z wojaków ma określoną wartość ataku na określony rodzaj
zamku. Jednak trzeba pamiętać, że siła to nie wszystko! Liczy się tutaj również
taktyka i strategiczne rozmieszczenie swoich rycerzy.
Rozgrywka składa się z 7 rund. W
każdej rundzie gracze odkrywają kafelek. Jeśli jest to zamek to trzeba wyłożyć
dwie karty na stół. Karty wojowników po użyciu odkładamy na stos wykorzystanych
kart, potocznie zwanym obozem. Pasterze wracają na rękę. Jeżeli wyłożymy te
samą kartę co nasz przeciwnik to należy je odłożyć do obozu. Pasterze wracają
na rękę, a gracz, który ma najwyższą wartość siły dla zdobywa zamek. W
przypadku remisu wygrywa gracz, który posiada aktualnie żeton miecza, który
przechodzi zawsze do gracza o najmniejszej ilości punktów.
Poza żetonami zamków są również
wspomniane żetony bębenków. Są to tak zwane żetony rekrutacji. Gdy taki kafelek
znajdzie się na stole, wszyscy gracze przeglądają swój obóz i wybierają jedną
kartę z tego stosu, która wraca na rękę.
Gra kończy się po wyłożeniu
ostatniego kafelka. Wszyscy zliczają punkty, które zaznaczone są przy każdym
zamku, wygrywa gracz z największa ilością punktów.
Gra jest bardzo prosta, szybka i
logiczna. Wymaga strategicznego myślenia i dobrego planowania. W grze występuje
bardzo niska losowość, co jest bardzo dużym atutem. Czas rozgrywki to około 10
minut, więc jest to świetna zabawa, gdy nie dysponujemy zbyt dużą ilością
czasu. Gra bawi zarówno dzieci jak i dorosłych. Warto również wspomnieć o
oprawie graficznej, która jest bardzo estetyczna i przyjemna, a jednocześnie
utrzymana w tej samej konwencji co pozostałe pozycje z serii „Dobra gra w
dobrej cenie”
Grę serdecznie polecam wszystkim
początkującym graczom, jak i doświadczonym wyjadaczom. Dla tych pierwszych
będzie to przyjemne wprowadzenie w świat gier, a dla tych drugich możliwość
rozgrzewki przed większymi rozgrywkami. Gra idealnie nadaje się dla dzieci,
gdyż prostota mechaniki gry jest tutaj idealnie dopasowana do dzieci od 6 roku
życia.
Wydawca: Egmont
Wydanie: pierwsze
Sugerowana cena: 18,90zł
Ocena: 9/10
Nazwa: Rycerze i zamki
Wydawca: Egmont
Wydanie: pierwsze
Rok: 2015
Sugerowana cena: 18,90zł
Ocena: 9/10
Za grę dziękuje wydawnictwu EGMONT