Duże, obszerne pudełko z świetnymi ilustracjami Johna Howe'a, zdecydowanie przyciągają wzrok zarówno młodych jak i starszych graczy. Widok Bilba chowającego się przed Smaugiem w komiksowej oprawie - świetne!
Pierwszym co zobaczymy po otworzeniu pudełka to instrukcja. Jest ona bardzo obszerna, dokładnie opisuje rozgrywkę jak i każdy napotkany problem. Można rzec, że nie jest ona ani za krótka, ani za długa.
Przy dalszym rozpakowywaniu rzucą nam się w oczy żetony, żetony i jeszcze raz żetony. Jest ich cała masa, poczynając od żetonów prowiantu, pierścienia, plansz smoka, a kończąc na planszach graczy. Wykonanie jest bardzo dobre, elementy zdecydowanie przetrwają długie lata intensywnych rozgrywek.
Dalej znajdziemy już plastikową wypraskę z pozostałymi elementami. Figurki Smauga i Bilba, kafelki rozwoju postaci, karty wydarzeń, karty przygód, kostki, klejnoty. Wszystko umieszczone w idealnie wyrzeźbionych miejscach opakowania. Bardzo duży plus!
Bliższe spojrzenie na elementy. 5 kostek, które przybliżą nas do celu - zdobycia skarbów w drodze do Smoczej Góry.
Figurki Bilba i Smauga. Bardzo ładne wykonanie, prezentują się świetnie i zdecydowanie urozmaicają rozgrywkę.
Duża plansza. Do zagrania w Hobbit gra planszowa trzeba znaleźć trochę miejsca na stole (nie tyle co w Grze o Tron, ale nadal sporo). Plansza jest kolorowa, pokazuje krajobrazy Śródziemia.
Nie tylko ilustracje pudełka są świetne. Na planszy znajdziemy wiele obrazków, które są bardzo dobrze wykonane i wprowadzają nas w klimat Hobbita.
Klejnoty, dzięki którym możemy stać się wygranym w rozgrywce. Kolorowe, błyszczące i bardzo fajnie wykonane.
Karty wydarzeń oraz przygód. Podzielone na stosu od 1 do 4. To dzięki nim gra jest urozmaicona, musiumy decydować jakie zadania warto wykonywać a jakie lepiej odpuścić. Mamy ograniczony prowiant, więc trzeba wybierać mądrze!
Karty wydarzeń:
Karty przygód:
A tak prezentuje się zawartość pudełka bez żetonów. Widać tu również kolorowe kwadraty - są to znaczniki rozwoju postaci.
Gra prezentuje się świetnie, a ilością elementów trochę przytłacza. Jednak zasady są bardzo dobrze wyjaśnione, więc nie ma się czego bać!
Mam nadzieję, że Was zachęciłem i będziecie wyczekiwać mojej recenzji tej gry!
Za grę dziękuję wydawnictwu Egmont