Dawno,
dawno temu, w odległej galaktyce... Tak zaczyna się każda część z kultowej
serii filmów "Gwiezdne Wojny". A jako, że jesteśmy wielkimi fanami
gatunku fantasy i science fiction to w naszych recenzjach nie brakuje
planszówek z tego gatunku. Parę dni temu był Dzień Gwiezdnych Wojen i z tej
okazji mamy dla Was międzygalaktyczną grę Master
of Orion.
"Skąd
kojarzę ten tytuł?" zapytacie. Otóż opisywany Master of Orion to wersja planszowa, komputerowej gry o tym samym tytule.
Niestety nie mieliśmy przyjemności zagrać w wersję cyfrową więc nie możemy
zrobić małego porównania. Skupmy się tymczasem na wersji papierowej. Master of Orion to karciana gra w
klimacie science - fiction. Podczas rozgrywki gracze mają możliwość wcielenia
się w jedną z siedmiu ras i poprowadzenia jej do zwycięstwa i dominacji nad
wszechświatem. Od nich zależy czy będą pokojową rasą nastawioną na rozwój nauki
czy technologii, czy będą wrogą rasą dążącą do militarnej eksterminacji
przeciwników.
Już
samo pudełko przyciąga wzrok. Średniej wielkości, solidne, z odpowiednią
ilością miejsca w środku. I ta grafika! Myślę, że każdy fan gatunku chętnie
zawiesi oko na tytule, bo ilustracje są starannie wykonane. Zarówno na pudełku
jak i na kartach do gry ilustracje są bardzo ładne co sprawia, że łatwiej można
się wczuć w kosmiczny klimat. Po otwarciu pudełka znajdziemy parę elementów
potrzebnych do podbicia galaktyki: 6 dwustronnych arkuszy cywilizacji (z ludźmi
po jednej stronie i rasą obcych po drugiej), główną planszę z torem punktacji i
rund, 90 kart struktur, 8 kart doradców, 60 drewnianych kostek w czterech
kolorach, żetony rundy oraz pierwszego gracza. A także manual dla
początkującego generała, czyli instrukcję.
Tyle
z podstawowych informacji. Czas przystąpić do podboju galaktyki! Na początku,
każdy z graczy otrzymuje kostki w wybranym przez siebie kolorze oraz wybiera
arkusz cywilizacji i rozkłada go przed sobą. Tutaj mała porada - warto zagrać
pierwszą partię cywilizacją ludzi, aby nauczyć się mechaniki gry. Oczywiście do
odważnych świat należy i można od początku uczyć się na grze z różnymi
cywilizacjami - różnią się one kilkoma właściwościami, konkretnymi dla danej
rasy. Ludzie są najbardziej uniwersalni. Po rozłożeniu na planszach cywilizacji
znaczników zasobów oraz morale trzeba wylosować i ułożyć na środku stołu pięć
kart doradców. Gra trwa osiem rund, które dzielą się na trzy fazy.
Faza
pierwsza - początek rundy: Gracze pozyskują zasoby z wcześniej wybudowanych
struktur a następnie określają poziom rozwoju swojej cywilizacji, od którego
zależy ilość dostępnych akcji w danej turze. Wyróżniamy trzy główne zasoby:
żywność, flota i produkcja. Jak w każdej grze strategiczno - ekonomicznej, są
one potrzebne do budowy kolejnych struktur w naszych układach, oraz co jest
ważne - określają one poziom naszego rozwoju.
Faza
druga - faza akcji: W końcu możemy przystąpić do podbijania kosmosu! Wszyscy
gracze będą kolejno po sobie wykonywali po jednej akcji, aż do momentu
wykorzystania wszystkich swoich dostępnych znaczników akcji. Gracze w ramach
swojej akcji mają możliwość wykonania jednej z czynności:
- Budowa - gracz, którego liczba surowców mu na to pozwala, może wybudować kartę z ręki i zacząć tworzyć swoje układy (cztery układy po maksymalnie pięć struktur),
- Budowa - gracz, którego liczba surowców mu na to pozwala, może wybudować kartę z ręki i zacząć tworzyć swoje układy (cztery układy po maksymalnie pięć struktur),
- Eksploatacja - w ramach tej
akcji, gracz może odrzucić dowolną kartę z ręki, aby pozyskać wypisane na
niej surowce,
- Badania - dobieramy ze stosu dwie karty
struktur na swoją rękę,
- Handel - gracz może dokonać
wymiany surowców zgodnie ze wskaźnikiem na arkuszu cywilizacji,
- Atak - jeśli gracz ma przewagę
na poziomie militarnym (jego liczba floty jest taka sama lub wyższa niż przeciwnika) to może go
zaatakować,
- Aktywacja - może aktywować
specjalne działanie jednej ze swoich kart struktur oznaczonych symbolem aktywacji,
- Propaganda - raz na rundę
gracz może użyć znacznika akcji, aby zwiększyć morale swojej rasy,
- Kontrakt - ostatnią akcją z
opisywanych jest możliwość odrzucenia trzech kart z ręki, aby zatrudnić doradę, który ma dodatkowe
specjalne właściwości,
Każdą
akcję zaznaczamy biorąc znacznik (drewniana kostka) i stawiając go na
odpowiedniej akcji na planszy cywilizacji. Gdy ostatni gracz wykorzysta swoją
ostatnią akcję przechodzimy do ostatniej fazy.
Faza
trzecia - koniec rundy: Najpierw sprawdzamy czy zostały spełnione warunki
zwycięstwa. Czy zakończono 8 rundę gry? Czy morale jednego z graczy wynosi 0
lub mniej? Czy którykolwiek z graczy posiada 5 kart struktur w każdym ze swoich
4 układów? Następnie odrzucany jest nadmiar kart z ręki - można mieć
maksymalnie pięć kart. Wszystkie znaczniki
akcji wracają do rezerw, a gracze przechodzą do kolejnej rundy.
To
tyle z podstawowych zasad i mechaniki. Jak już wcześniej wspominaliśmy - warto
zacząć swoją przygodę z Master of Orion
ucząc się gry, prowadząc do walki cywilizację ludzi. Ich uniwersalność nam
pomogła przy pierwszych rozgrywkach. Każda rasa ma inną liczbę startową
surowców oraz swoje cechy które mogą nastawić gracza na konkretny rozwój -
militarny, ekonomiczny czy przemysłowy. To od nas zależy jak poprowadzimy swoją
cywilizację, bo dróg do zwycięstwa w grze jest kilka.
Przypomnę,
że do dyspozycji jest około 90 kart struktur. Gracze będą musieli się dobrze
nagłówkować i dobrać odpowiednie taktyki długoterminowe, żeby ich decyzje
okazały się słuszne. Na pewno warto zadbać o rozwój ekonomiczny. Trzeba sobie
zbudować dobre podstawy, żeby móc myśleć dalekosiężnie. Bo jeśli na przykład
mamy zamiar wygrać poprzez częste ataki, warto inwestować w karty militarne
produkujące flotę. Warto również inwestować w karty ze specjalnymi
właściwościami, które sprawią, że za określoną cenę zyskamy coś wartościowego
dla nas, lub nawet same punkty zwycięstwa.
Master of Orion zdecydowanie jest grą,
po którą sięgniemy niejeden raz. Daje dużo radochy w rozgrywce dwuosobowej, a w
większej ilości osób zabawa jest jeszcze bardziej przednia. Duża liczba kart
struktur w połączeniu z doradcami i kilkoma rasami do wyboru sprawia, że chce
się eksplorować wszechświat. Nie odczuliśmy żadnej losowości w grze - rotacja
kart poprzez akcje w danej rundzie jest na tyle duża, że każdy gracz ma szansę
dostać kartę, która mu pomoże lub przeszkodzi.
Myślę,
że każdy, kto grał w wersję komputerową gry chętnie sięgnie po tę planszówkę. I
w drugą stronę również - my po zagraniu w analogową wersję z chęcią nadrobimy
zaległości jak tylko będzie okazja. Tymczasem grę Master of Orion zdecydowanie polecamy nie tylko fanom tematyki
science - fiction, tylko każdemu kto ma ochotę zagrać w całkiem szybką grę strategiczną.
I.
|
Klimat
|
5/6
|
II.
|
Złożoność
|
5/6
|
III.
|
Oprawa graficzna
|
5,5/6
|
IV.
|
Wykonanie elementów
|
5/6
|
V.
|
Grywalność na 2 graczy
|
5/6
|
VI.
|
Grywalność na więcej osób
|
5/6
|
Ocena Końcowa: | 5,08 |
Nazwa: Master of Orion
Wydawca: Rebel.pl
Wydanie: pierwsze
Rok: 2017
Sugerowana cena: 119,95zł
Ocena: 5,08/6
Za przekazanie gry do recenzji dziękuję wydawnictwu Rebel.pl:
Autor: DJ