Bardzo ważnym aspektem gier
imprezowych jest prostota ich zasad. To dzięki możliwości szybkiego
wytłumaczenia reguł możemy zachęcić dużą grupę do zagrania w dany tytuł,
jednocześnie unikając zasypania pytaniami. W naszej biblioteczce znajduje się
wiele imprezówek. Niedawno na odpowiedni regał powędrował też tytuł od
wydawnictwa Nasza Księgarnia o tytule Na
końcu języka. Warto?
Na końcu języka to prosta gra imprezowa, w której będziemy testować
swoją spostrzegawczość i umiejętność szybkiego dobierania słów do kategorii.
Przeznaczona dla 3 do 6 osób (choć maksymalna liczba graczy po prostu ogranicza
chaos i zwiększa szanse, że to właśnie my będziemy odpowiadać), a sama partia
raczej nie przekracza 30 minut.
Zawartość pudełka to po prostu
karty. Ale mamy ich aż 192, które podzielone są na dwie talie – czerwoną i
niebieską. W każdej talii znajduje się 88 kart kategorii i 8 kart specjalnych.
Karty kategorii są zrobione w sposób minimalistyczny. Na środku mamy obrazek (który w rozgrywce ma
duże znaczenie) oraz napis określający kategorie. Tak proste wykonanie jest
bardzo dobre, ponieważ nic wokół nas nie rozprasza. Do tego nazwa kategorii
jest napisana w taki sposób, że zarówno osoby siedzące obok nas, jak i
naprzeciwko, widzą wszystko bardzo dobrze.
Zasady gry? Banalnie proste. Jak
już wspomnieliśmy – mamy dwie talie, ale w wariancie podstawowym korzystamy z
jednej. Tasujemy karty i rozkładamy na dwa mniej więcej równe stosy. Zadaniem
graczy jest uzbieranie jak największej liczby kart. Jak to zrobić? Otóż gracze
po kolei wykładają karty z wybranego stosu. Jeżeli po odkryciu karty powstanie
para (np. dwa duszki, albo dwie kostki), to gracze przed którymi leży karta z
pary muszą powiedzieć słowo pasujące do kategorii swojego przeciwnika (jeśli
przede mną leży duszek z kategorią Muzyk, a przed moim przeciwnikiem
duszek z kategorią Serial, to krzyczę np. Miodowe Lata). Jeśli
byliśmy szybsi od rywala, to zabieramy jego kartę. Jeśli gracz miał już stosik
kart przed sobą, to może się okazać, że po zabraniu mu wierzchniej karty,
powstanie nowa para z kimś innym i wtedy rozgrywa się kolejny pojedynek. Grę
toczymy aż do wyczerpania kart w obu stosach. W międzyczasie pojawiają się
karty specjalne – powodują one, że od teraz dodatkowo parą może być np. serce i
rybka. Gdy skończą się karty, to gracze liczą posiadane karty i gracz z ich
największą liczbą wygrywa. W przypadku remisu robi się dogrywkę – jeden z graczy
odkrywa kartę, a remisujący gracze jak najszybciej wymyślają słowo do kategorii
na karcie. Chyba wiadomo kto wygrywa? ;)
Jak wrażenia z gry? Bardzo dobre.
Na końcu języka to bardzo dynamiczna
gra, w której musimy ciągle obserwować zmiany na stole. Dodatkowo przyda nam
się całkiem spory zasób słów, bo do różnych kategorii ciężko dopasować słowa,
szczególnie z tak dużą presją czasu. Najlepiej grało nam się właśnie na 6 osób,
bo wtedy gracze nawet nie próbowali zapamiętywać kategorii, które leżą przed
innymi graczami (a była to jedna z taktyk) i wtedy najwięcej wyrazów mieliśmy
na tytułowym końcu języka.
Choć najciekawiej jest w pełnym
gronie, to gra też całkiem dobrze wypada w mniejszej liczbie graczy. Wtedy jest
mniejszy czas oczekiwania na swoją turę, ale też rzadziej trafiają się pary, bo
szybciej zakrywamy karty leżące już na stole.
Gra najbardziej z grupy spodobała
się chyba naszej korektorce Angelice, która w zasadzie zasypywała nas
odpowiedziami i zgarniała nasze karty. Pozostali gracze też się dobrze bawili,
a uwierzcie, że różne słowa padały do kategorii. Czasem pierwsze lepsze słowo,
jakie nam przyszło do głowy. I tak kontynentem została Rosja, a zwierzęciem
hodowlanym łoś.
Jak sami możecie zobaczyć – gra
nie wymaga długiego tłumaczenia zasad, a rozgrywka bywa bardzo różnorodna.
Możliwość skorzystania z obu talii daje dodatkową rozrywkę i znacznie wydłuża
czas gry, który jest równie przyjemny. My osobiście zabieramy ją już na każdą
planszówkową imprezę (choć chyba nic nie zdetronizuje Szalonych Zegarków), bo ona po prostu na to zasługuje. Polecamy!
I.
|
Klimat
|
5/6
|
II.
|
Złożoność
|
5/6
|
III.
|
Oprawa graficzna
|
5/6
|
IV.
|
Wykonanie elementów
|
5/6
|
V.
|
Grywalność na 3 graczy
|
4,5/6
|
VI.
|
Grywalność na więcej osób
|
5/6
|
Ocena Końcowa: | 4,92 |
Nazwa: Na końcu języka
Wydawca: Nasza Księgarnia
Wydanie: pierwsze
Rok: 2017
Sugerowana cena: 39,90 zł
Za grę dziękuję wydawnictwu Nasza Księgarnia