14 sty 2018

Odnajdź domy dla zwierząt - recenzja gry Domki

Dziś mamy dla Was kolejną grę dla dzieci. A jak gra dla dzieci, to nie kto inny jak Granna. Wydawnictwo, które mocno idzie w stronę gier dla dzieciaków, a jednocześnie robi to bardzo dobrze. Czy zatem ich gra Domki podtrzyma ten trend? A może jest wręcz przeciwnie?

Domki to edukacyjna gra dla dzieci, w której występuje kilka wariantów rozgrywki. Przede wszystkim gra stawia na poszerzanie wiedzy pociech na temat zwierząt i ich domów. Gra ta wchodzi w serię gier „Już gram”, przeznaczoną dla najmłodszych, a konkretniej do przedziału wiekowego 2-4 lata! W pudełku znajdziemy 8 dwustronnych plansz, 8 dwustronnych żetonów, plakat i instrukcję w jednym.

Zasady gry są proste, przede wszystkim dlatego, że gra kierowana jest do tak młodego grona. Mamy dwa warianty rozgrywki – układanka oraz zabawa z cieniem. W pierwszym wariancie rozkładamy plansze tak, by pasowały do siebie – jedne przedstawiają las, inne gospodarstwo. Następnie gracze biorą po równo żetony zwierzaków i jak najszybciej starają się je dopasować do odpowiednich domków. Wygrywa gracz, który zrobi to najszybciej. W drugim wariancie wybieramy planszę z cieniami zwierzaków i staramy się dopasować odpowiednie zwierzęta do ich cieni. Jest jeszcze wariant z zabawą w pytania i odnajdywanie innych zwierząt.

Czy Domki spełniają swoją rolę gry edukacyjnej? Dla dzieciaków w wieku 2-4 lat zdecydowanie tak. Dzieci poznają wtedy zwierzęta, miejsca, które zamieszkują oraz rozwijają swoją spostrzegawczość. Gra jest bardzo przyjemna i bardzo dobrze wykonana. Jest solidna i szybko się nie zniszczy, a rozgrywka przed snem może zastąpić dobranockę. 


Polecamy ten tytuł jako grę dla dzieci dokładnie w przedziale, do jakiego jest przeznaczona. Nie jest ona wtedy ani za prosta, ani za trudna, rozwija dzieci i zaraża ich miłością do planszówek. Serdecznie polecamy!


Nazwa: Domki

Wydawca: Granna

Rok: 2017

Sugerowana cena: 20,95 zł

Za grę dziękujemy wydawnictwu Granna:

Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive