Valhalla
oraz Mroczne Góry to dodatki do
gry Wojownicy Midgardu, o której
możecie przeczytać tutaj. Oba pudełka
wprowadzają nowe usprawnienia i ciekawostki do podstawki. Głównym z nich jest
na przykład możliwość gry w pięć osób. To również nie tylko nowe karty potworów
i misji, ale także więcej możliwości przygód, decyzji i zdobywania punktów
chwały. No i oczywiście jeszcze więcej kości!
Najpierw opowiemy parę słów o zawartości dodatków i ich
wykonaniu, a w dalszej części tekstu znajdziecie trochę więcej o tym, jakie
zmiany wprowadzają. Dostając oba pudełka, otrzymujemy potężną ilość nowych
elementów. Wspomniane wcześniej karty potworów czy kości to tylko ich cząstka.
Dzięki Mrocznym Górom nasi Wojownicy Midgardu wzbogacają się o
dodatkową planszę Mrocznych Gór, nową talię kart Bergrisarów, 2 nowe postacie
do wyboru oraz możliwość gry w pięć osób. Natomiast w Valhalli zyskujemy również między innymi nowych bohaterów, kości
czy epickie potwory. Ale Valhalla głównie
wprowadza nowe mechaniki do gry. Oba dodatki stoją na identycznym poziomie
wykonania, co podstawka. Wszystkie ilustracje są świetnie narysowane i bije od
nich świetny klimat, a kafelki, planszetki i żetony wykonane są z mocniejszej
tektury. Przyczepić można by się tylko do paru literówek w instrukcji. Jednak
największym grzechem wydawców jest wypraska w obu dodatkach. Jest niestety, źle
wymierzona i jest duża szansa, że plansze z dodatków wam ją zgniotą.
Czego zatem zabrakło w Wojownikach Midgardu, że potrzebne były aż dwa dodatki, żeby
ulepszyć ten tytuł? Sama podstawka była świetna i dzięki mnogości decyzji o
tym, w jaki sposób możemy wygrać, stała się bardzo grywalnym tytułem. Jednak po
kilkunastu partiach nawet najlepsze gry się nudzą. Dlatego właśnie do gry
wjeżdżają dodatki, żeby z bardzo dobrej gry zrobić wyśmienitą grę. Ale do
rzeczy.
Rozszerzenie Mroczne
Góry wprowadza nowy typ wojowników, których możemy wysyłać w chwalebne
potyczki z mistycznymi potworami. Ten aspekt został również ulepszony – do
podstawowej talii Potworów dodano kilku nowych, ciężkich do pokonania wrogów.
Dodatkowo autor dołożył nam możliwość wyruszenia na przygodę w tytułowe góry.
Wygląda to bardzo podobnie jak wyprawa zamorska z podstawki, gdzie określamy
się, z którym monstrum będziemy walczyć. Tutaj jednak mamy całkowicie nową
talię Bergrisarów i inne warunki do spełnienia zanim dotrzemy do celu. Mroczne Góry to więcej możliwości
decyzji, gdzie postawić swój pionek Robotnika, a skoro więcej miejsca na
planszy, to dlaczego nie zaprosić do gry więcej osób. Dlatego to rozszerzenie
dodaje możliwość gry w pięć osób.
Oba dodatki wprowadzają również po dwóch nowych
Bohaterów, każdy z nowymi umiejętnościami. Jednak Valhalla poszła jeszcze o krok dalej i każdego herosa doposaża w
jeszcze jedną unikalną zdolność, którą aktywujemy przez rzut specjalną kością.
To jest pierwsza duża zmiana w mechanice. Drugą potężną zmianą, kompletnie
zmieniającą wyobrażenie z podstawki, jest kolekcjonowanie żetonów Poświęcenia.
I już spieszymy z wyjaśnieniami. Wojownicy
Midgardu byli nastawieni na ryzykowne zarządzanie kośćmi, aby uzyskać
zdobywać punkty przez walkę z potworami. Staraliśmy się inwestować swoich
wojowników, by w walce stracić ich jak najmniej. W Valhalli będziecie chcieli, aby wasze kości ginęły w potyczkach.
Każda kość stracona w wyniku jakiejkolwiek bitwy, daje nam odpowiedni żeton
Poświęcenia. Zebrana odpowiednia ich ilość daje nam możliwość zakupu
Błogosławieństwa Valkirii, czyli efekty natychmiastowe. Możemy również
spróbować zabić Epickiego Potwora, który znacznie zasili nasze konto punktowe.
Jak widzicie oba rozszerzenia wnoszą potężną dawkę zmian
do podstawowej wersji Wojowników Midgardu.
W jakiej kolejności zatem dokupywać swoje pudełka z dodatkami? My polecamy
zacząć od Valhalli, ale to od was
zależy, czy chcecie zrewolucjonizować rozgrywkę, czy wolicie zaprosić więcej
osób do gry. Sami próbowaliśmy grać w każdym wariancie – z Mrocznymi Górami i Valhallą
osobno jak i razem połączone. Wnioski sobie wyciągnijcie sami, który wariant
był najbardziej ekscytujący.
Zastanawiał nas fakt, czy pomimo dodania tylu nowych
opcji wyboru i miejsc do stawiania naszych pracowników, nie powinien się
wydłużyć czas trwania rozgrywki. Jednak po kilku partiach doszliśmy do wniosku,
że te podstawowe osiem rund w zupełności wystarcza. Gdyby gra trwała dłużej,
mogłaby się szybciej znużyć. A w takim wariancie czas rozgrywki jest
odpowiedni. Dodatkowo po skończeniu ostatniej rundy mamy uczucie, że nie wszystkiego
wypróbowaliśmy i rodzi się w nas chęć zagrania ponownie.
Podsumowując już, chcielibyśmy gorąco polecić oba dodatki
do gry Wojownicy Midgardu. Zarówno Mroczne Góry, jak i Valhalla dodają wiele nowości, przez co wasze przygody w Midgardzie
staną się jeszcze bardziej satysfakcjonujące. Jeśli macie już podstawową wersję
gry, to warto zainwestować w któryś z dodatków. Bądźcie gotowi jednak na
sytuację, że gdy raz zagracie z którymś z dodatków – już nie wrócicie do samej
podstawki. Oba rozszerzenia plus podstawka to jak jedna całość. Polecamy!
Nazwa: Wojownicy Midgardu: Valhalla oraz Mroczne Góry
Wydawca: Czacha Games
Rok: 2018
Sugerowana cena: 190 zł
Za grę dziękujemy wydawnictwu Czacha Games