19 lis 2018

Czym gra za młodu nasiąknie, tym dodatek trąci - recenzja gry Polska Luxtorpeda: Odjazd

Ostatnio recenzowaliśmy kilka dodatków do podstawowych wersji gry i dziś robimy to samo. Na nasz warsztat po raz drugi wjechała Luxtorpeda. Jeśli nie mieliście jeszcze przyjemności dowiedzieć się co to takiego, to zapraszamy na naszą wcześniejszą recenzję tutaj. Tymczasem zapnijcie pasy ponownie, bo wyszykowaliśmy dla was artykuł o drugiej odsłonie Polskiej Luxtorpedy. Zatem Odjazd!

Polska Luxtorpeda: Odjazd! to karciana gra typu memory z mechaniką podobną, jaka występuje w dobrze znanych wszystkim Dobble. Tytuł przeznaczony jest dla 2-8 graczy w wieku 5-105 lat, a czas rozgrywki nie powinien przekroczyć 20 minut. W grze będziemy kolejno odsłaniać i zgadywać karty z kategorii kojarzących się typowo z polską kulturą. Gracz z największą liczbą odgadniętych kart zwycięży rozgrywkę.
 
Wykonanie gry PL: Odjazd! nie różni się prawie w ogóle od pierwszej części gry. Jakość komponentów, a nawet wypraska są identycznie zaprojektowane. Karty są wytrzymałe i zdadzą egzamin przy rodzinnych rozgrywkach po niedzielnym obiedzie. Jednak jeśli jest to kolejna odsłona cyklu, to muszą być jakiekolwiek zmiany. I dlatego różni się szata graficzna pudełka - utrzymana jest w kolorach flagi Polski, co nadaje tylko patriotycznego smaczku.

Rozgrywka w tej odsłonie serii wygląda dokładnie tak samo jak w jej poprzedniczce. Wybieramy siedem spośród dostępnych kategorii i odkrywamy po jednej karcie obiektu. Po chwili czasu potrzebnej na zapamiętanie ich zakrywamy je. Następnie resztę kart tasujemy i pierwszy gracz odkrywa pierwszą z góry. Teraz wszyscy starają się jak najszybciej podać nazwę obiektu na zakrytej karcie z tej samej kategorii co właśnie odsłoniętej. Na przykład odkryty został motyl, więc trzeba przypomnieć sobie ukryty obiekt znajdujący się poniżej karty kategorii owady. Osoba, która jako pierwsza poprawnie odgadła zakrytą kartę, bierze ją do swojego stosu jako punkt zwycięstwa. W wersji Odjazd! dochodzi wariant z dodatkowymi kartami. O co chodzi? Otóż w grze jest 6 dodatkowych kategorii i można ich używać na dwa sposoby. Zamiennie, zastępując dowolne kategorie podstawowe lub też dodając je do kategorii podstawowych. Czyli utrudniamy sobie wtedy grę, bo mamy więcej kart do zapamiętania. Nowością są też Karty z Luxtorpedą. Polega to na wtasowaniu specjalnie oznakowanych kart do talii, a gdy kolejny gracz odkryje taką kartę, należy ją odłożyć na bok. Zostanie ona zdobyta razem z kolejną poprawną odpowiedzią, któregoś z graczy. Taka karta jest warta dodatkowy punkt. Gracz, który będzie posiadał najwięcej poprawnie odgadniętych kart, wygrywa grę.
 
Rozgrywka jest bardzo podobna, jeśli chodzi o pierwszą wersję Polskiej Luxtorpedy. Bo po co zmieniać coś, co dobrze działa. Dodatkowe karty punktujące są dobrym uzupełnieniem gry i czasem mogą pomóc w dogonieniu punktami przeciwnika, bądź też dadzą nam możliwość wybicia się ponad skalę punktów.

Tak jak w poprzedniczce miłym faktem jest to, że można dowolnie wybierać kategorie, z których chcemy korzystać w danej chwili. A jeśli ktoś posiada obie wersje gry, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby mieszać kategorie z obu pudełek! Polska Luxtorpeda: Odjazd! również nas uczy - wszystkie karty z krótkim ich opisem są spisane w instrukcji. Dla dzieciaków będzie to świetne uzupełnienie po dawce zabawy, która rozwija pamięć.

Polecamy Polską Luxtorpedę: Odjazd! ze względu na walory edukacyjne i zabawę jaką oferuje. Nie raz wspominaliśmy, że warto łączyć przyjemne z pożytecznym. I zdecydowanie taką opcję tutaj znajdziemy. Zatem grajcie i uczcie się na raz - dwa - Odjazd!

Ocena: 4/6
Nazwa: Luxtorpeda: Odjazd!
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2018
Sugerowana cena: 35zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za przesłanie egzemplarza recenzenckiego
Egmont



Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive