Dawno nie pisaliśmy dla Was o
żadnej grze od wydawnictwa Lacerta. Najwyższa pora to zmienić! W nasze ręce
trafiła gra Lutecja czyli licytacyjna
gra osadzona w czasie panowania Imperatora Augusta. Czy ta przyciągająca wzrok gra jest warta
uwagi?
Lutecja to licytacyjna gra dla 2-5 graczy w wieku powyżej 10 lat,
która dostarczy Wam zabawy na okołó 45-60 minut. Zawiera ona w sobie elementy
licytacji i blefu oraz mechaniki set
collection. W małym, kolorowym pudełku znajdziemy 34 karty Miejsca, 40 kart
postaci, 60 kart akcji, 5 żetonów miejsc, 5 żetonów postaci, 36 żetonów
sestercji o wartości 1, 10 sestercji o wartości 3, notatnik do punktacji oraz
instrukcję.
Wykonanie? Na wysokim poziomie,
zarówno jakościowo jak i graficznie. Karty posłużą nam na wiele partii, żetony
są również dobrej jakości. Karty przyciągają wzrok, są bardzo przyjemne dla oka
oraz są bardzo czytelne.
Zasady w grze Lutecja są proste. Na środku stołu
rozkładamy karty w dwóch rzędach – ich ilość zależy od liczby graczy – a nad
rzędami dajemy odpowiednie żetony postaci bądź miejsc. Gracze równocześnie
wykładają zakryte 2 karty, o które chcą powalczyć, a następnie odkrywają karty
– każdy zabiera tę, którą wylicytował. Zbieramy karty, które dają nam różne
surowce oraz takie, które za owe surowce będą nam punktować. Gramy do
skończenia się jednej talii, a następnie zgodnie ze zdobytymi kartami
podliczamy punkty, dodajemy punkty za monety i większości zasobów. Gracz z
największą liczbą punktów zostaje zwycięzcą.
Lutecja skaluje się całkiem dobrze dla 3 graczy wzwyż. W partiach
dwuosobowych, naszym zdaniem, wypada średnio. Im więcej graczy tym większa
rywalizacja oraz ciężej napsuć innym krwi. Jest to prosta karcianka w której
zbieramy karty (surowce), by potem za nie punktować, można wręcz powiedzieć, że
to takie proste karciane euro.
Nie będziemy ukrywać, że Lutecja jest dla nas tytułem niestety
tylko średnim. Spodziewaliśmy się czegoś ciekawszego, ale może to już po prostu
kwestia gustu – nas prostota tej gry nie przekonała do siebie. Lubimy gry, w
których da się poblefować, ale tutaj nas to niespecjalnie ruszyło.
Jeśli lubicie gry licytacyjne, to
możecie sprawdzić Lutecję i
przetestować ją na jakimś konwencie. Gra ma potencjał, jednak nas nie
przekonała. Jest to prosty tytuł, który pewnie znajdzie wielu zwolenników, więc
zachęcamy do spróbowania choć jednej partii.
Nazwa: Lutecja
Wydawca: Lacerta
Rok: 2018
Sugerowana cena: 65 zł
Za przekazanie gry do recenzji dziękuję wydawnictwu Lacerta:
Za przekazanie gry do recenzji dziękuję wydawnictwu Lacerta: