Wydawnictwo
Granna najczęściej wydaje gry planszowe dla najmłodszych graczy. Jednak od
czasu do czasu zdarzy im się wydać bardziej zaawansowany tytuł (jak na przykład
Santa Maria). W
ubiegłym roku na Essen zaprezentowali oni grę Wojciecha Grajkowskiego – Roll
& Wall: Wspinaczka. Gra została wydana w dwóch wersjach językowych w
jednym pudełku. Czy warto po nią sięgnąć?
Roll
&Wall: Wspinaczka to gra dla 2 – 5 graczy, w wieku co najmniej 8 lat.
Czas rozgrywki to około 45 minut. W kolorowym pudełku z grą znajdziemy: 35
kafli ekwipunku, 4 puzzle planszy, 3 dwustronne moduły ścian, 6 drewnianych
znaczników flag, 20 haków w 5 kolorach, 5 pionków wspinaczy, niebieską kostkę k4, 6 białych kostek k6, 15 flag,
5 plecaków, znacznik pierwszego gracza, instrukcję i największy „bajer” – wieżę
do kości! Rozwiewając wątpliwości – tak, mieści się po złożeniu do pudełka.
W Roll
& Wall gra się szybko, a nauka zasad trwa krótką chwilę. Przed pierwszą rozgrywką musimy
złożyć wieżę do kości. Na początku przygotowujemy planszę, składając puzzle i dokładając moduły ścian. Każdy gracz bierze pionek
wspinacza, plecak, 3 kafelki ekwipunku (w wariancie podstawowym) oraz 3 haki w
swoim kolorze. Grę rozpoczyna gracz, który ostatni był w górach. W swojej
turze, gracze będą deklarować, którą ścieżką będą teraz szli. Na każdej ścieżce
napisana jest cyfra, którą gracz musi wyrzucić, by dostać się na dane pole. Do
tego celu wybiera białe kostki – ich liczba zależy od preferencji gracza. Jeśli
rzut się udał, to przenosimy swojego pionka na dane pole, a wykorzystane kostki
odkładamy na bok. Na niektórych polach są symbole półek skalnych. Jeżeli gracz
znajduje się na polu z półką to może zdecydować się nie rzucać dalej i
zakończyć swoją turę – jeśli gracz nie wyrzuci minimalnej wartości na kostce, to
odpada od ściany i spada na sam dół. Zapobiec temu może hak, który możemy wbić na dowolnym
polu, na którym już stoimy. Jeśli tak zrobimy, to przy odpadaniu od ściany
lądujemy na polu z hakiem. Gra kończy się, gdy któryś z graczy dotrze na
szczyt.
Jest
to oczywiście wariant podstawowy – w wariancie zaawansowanym gracze mają zupełnie inne przedmioty – również
takie, które mogą zaszkodzić innym graczom.Wprowadza się do gry także flagi,
które trzeba zebrać zanim dotrze się na szczyt. W grze z najmłodszymi graczami
zalecane jest przydzielenie dzieciakom dodatkowego haku, by nie odczuwały tego,
gdy będą spadać.
Roll
& Wall to lekka gra, która w dużej mierze opiera się na szczęściu.
Oczywiście sami decydujemy iloma kostkami rzucamy, którą ścieżką pójdziemy czy
kiedy użyjemy naszego ekwipunku. Losowość nadal jednak jest tu duża – w końcu
to rzuty kośćmi. Jeśli więc komuś to przeszkadza, to nie ma po co sięgać po ten
tytuł.
Parę
słów o wykonaniu. Nie można tej grze odmówić klimatycznych elementów jak plecak
górski (kolorowy, wytrzymały z grubej tektury), haki czy żetony ekwipunku.
Wspomniana już wcześniej wieża na kości również bardzo ładnie się prezentuje i
dodaje grze uroku. Zarówno plansza, jak i moduły są wykonane w solidny sposób, więc gra wytrzyma wiele
rozgrywek.
Gra
oferuje wariant zaawansowany, który zdecydowanie dodaje tej grze regrywalności
oraz sprawia, że nie chce się już wracać do podstawowej rozgrywki. Zbieranie
flag powoduje, że trzeba dobrze zaplanować sobie trasę, a dodatkowe żetony,
użyte w odpowiednim momencie, mogą dać nam całkiem niezłą przewagę.
Roll
& Wall to lekka, ciekawa gra, która przypadnie do gustu tym, którym
mechanika rzucania kostkami nie przeszkadza. Wariant podstawowy dobrze sprawdzi
się do wprowadzenia w podstawowe
zasady gry, a wariant zaawansowany sprawi, że będziecie chętniej do tej
gry wracać. My bawiliśmy się dobrze (z małymi wyjątkami przy bardzo słabych
rzutach) i polecamy każdemu spróbować zagrać w tę grę!
Nazwa: Roll & Wall: Wspinaczka
Wydawnictwo: Granna
Rok wydania: 2018
Sugerowana cena: 69,99zł
Dziękujemy wydawnictwu Granna za przysłanie gry do recenzji