W
tym roku mamy wysyp wielu gier z gatunku roll & write czy też potocznie
zwanych wykreślanek. W zeszłym roku trafiła w nasze ręce Winnica od Granny i Steamrollers od Portal
Games, a w tym roku już ogrywaliśmy Osadników: Wykreślane Imperium od
Portal Games oraz Welcome
to… od Rebel.pl. I to właśnie o tym ostatnim tytule przeczytacie
dziś w naszej recenzji!
Welcome
to Miasteczko Marzeń to gra wykreślana dla nieograniczonej liczby graczy
(!), której partia trwa około 20 minut, a minimalny wiek graczy szacuje się na
10 lat. W pudełku z grą znajdziecie: 29 kart planu miejscowego (karty celów),
81 kart budowy, 4 arkusze pomocy, notes punktacji, instrukcję. Wykonanie?
Bardzo dobre - mimo że, jak wiadomo, wszystko idzie w druku międzynarodowym
(poza pudełkiem i instrukcją,
elementy są niezależne językowo), to i tak nie można niczego zarzucić
wydawcom.
Reguły
tejże gry są bardzo proste, jak to w większości wykreślanek. Każdy z graczy
otrzymuje arkusz swojego miasteczka, na którym będzie zaznaczał wszystkie swoje
akcje. Na środku stołu rozkładamy 3 cele (z 3 poziomów), które będą nam
dostarczać dodatkowe punkty. Obok tworzymy trzy równe stosy kart, cyframi do
góry (karty z jednej strony posiadają cyfry, z drugiej symbole). Na początku
każdej rundy będziemy odwracać każdą wierzchnią kartę, odkrywając symbol –
ważne jest, by odkrywać tak, aby karty tworzyły pary (ta którą odwróciliśmy, z
tą która się „pojawiła”). Następnie wszyscy gracze wybierają jedną „parę” i
wpisują cyfrę w jeden z domów, a dodatkowo mogą skorzystać z danego efektu.
Takich efektów jest 6 – geodeta (pozwala postawić płot na danej ulicy),
pośrednik nieruchomości (zwiększa wartość danego osiedla), architekt krajobrazu
(dzięki niemu dostajemy dodatkowe punkty za las na danej ulicy), producent
basenów (jeżeli dobrze będziemy wpisywać cyfry z tym efektem, to dostaniemy
dodatkowe punkty), pracownik budowy (pozwala nam zwiększyć/zmniejszyć wartość
wpisywanej cyfry), bis (pozwala wpisać dwa razy daną cyfrę, za co później
możemy dostać ujemne punkty). Zasady wpisywania cyfr są proste – muszą być one
wpisane w kolejności rosnącej od lewej do prawej oraz nie można dwa razy wpisać
tej samej cyfry na danej ulicy (w wariancie podstawowym). Gra kończy się na
kilka sposobów – jeżeli któryś z graczy zrealizuje 3 różne cele, gdy trzeci raz
nie jesteśmy w stanie wpisać cyfry lub gdy ktoś zbudował wszystkie domy na
swoich osiedlach. Na koniec podliczamy punkty za każdy element i gracz z
największą liczbą na koniec gry zostaje zwycięzcą.
Trochę się rozpisaliśmy o zasadach,
ale sami zobaczycie, że są one bardzo proste i szybko załapiecie, o co chodzi.
Nauka zasad to jakieś 2 minuty, a potem wszystkie niejasności można omawiać na
bieżąco – wszyscy gramy jednocześnie, więc nie ma problemu, żeby przypominać o
działaniu danego efektu karty.
Welcome to… Miasteczko Marzeń
jest bardzo regrywalna – do każdej partii losujemy inne cele, karty będą
pojawiać się w różnej kolejności, do danych cyfr będą przypisane inne efekty,
więc za każdym razem będziemy musieli trochę pokombinować. Jeżeli ktoś już się
poczuje bardzo pewnie, to można
sięgnąć po wariant zaawansowany – tam dochodzą trudniejsze cele oraz nowe
zasady (np. ronda).
Cenimy
sobie bardzo Welcome to właśnie za prostotę. Wiemy,
że możemy tę grę wyciągnąć na stół po rodzinnym obiedzie i wszyscy raz dwa
załapią zasady. Gra jest stosunkowo szybka, więc nie stwierdziliśmy problemu z
jej dłużeniem się.
Welcome
to Miasteczko Marzeń to jedna z naszych ulubionych gier z gatunku roll & write. Wydawca
oferuje w swoim sklepie dodatkowy notes punktacji (dla tych, którym by brakło)
oraz alternatywne notesy, wraz z drobnymi dodatkami. Polecamy tę grę każdemu,
niezależnie od stopnia zaawansowania w grach planszowych!
Nazwa: Welcome to... Miasteczko Marzeń
Wydawnictwo: Rebel
Rok wydania: 2019
Grę najtaniej kupisz TUTAJ
Wydawnictwo: Rebel
Rok wydania: 2019
Grę najtaniej kupisz TUTAJ
Dziękujemy wydawnictwu Rebel za wysłanie egzemplarza recenzenckiego