Można śmiało rzec, że
wydawnictwo Portal Games to prawdziwa fabryka gier planszowych. Analizując ich
kalendarz wydawniczy można się przekonać, że miesięcznie swoje premiery mają
średnio około 3-4 planszówki. Z pod ich szyldu wychodzą gry na zagranicznych
licencjach, ale także dewelopują własne tytuły. Ich najnowszym dzieckiem jest gra
pod tytułem Osadnicy: Królestwa Północy
autorstwa Ignacego Trzewiczka oraz Joanny Kijanki. Czy jest to kolejny dodatek
do gry Osadnicy: Narodziny Imperium
czy też całkiem osobna pozycja?
Osadnicy: Królestwa Północy to gra karciana dla 1-4 graczy, w
której wcielicie się w rolę przywódców wybranego klanu. Wykonując swoje akcje w
kolejnych rundach będziecie rozwijać swoje imperium poprzez wznoszenie nowych
budynków, odkrywanie nowych lądów oraz plądrowanie wysp, aby pozyskiwać nowe
surowce. Każda kolejna akcja i decyzja mogą was przybliżyć do zwycięstwa, co może
zmotywować przeciwników do najazdu na wasze królestwo!
Seria Osadników ma charakterystyczne i łatwo rozpoznawalne ilustracje. Z
okładki Królestw Północy więc
uśmiechają się do nas trzy barwne postacie reprezentujące trzy różne frakcje
występujące w grze. I już was uspokajamy,jeśli się zmartwiliście, że będzie
mało opcji do wyboru – każda z tych frakcji jest podzielona na dwa klany co
daje łącznie sześć talii kart po 33 sztuki w każdej. Więc jest w czym wybierać,
a dodatkowo jesteśmy przekonani, że Portal Games już pracuje nad dodatkami do
gry. Co jeszcze znajdziemy w pudełku oprócz kart? Plansze wypraw i punktacji.
Sporo drewnianych elementów wyciętych w kształt konkretnego surowca. Masę
żetonów – statków, akcji, złota czy też najeżdżania. Co bardzo się ceni to
fakt, że w pudełku znajdziemy genialnie zaprojektowaną wypraskę z dedykowanymi
miejscami na wszystkie karty i żetony, a także specjalny podajnik na surowce
dzięki któremu zachowany jest porządek w pudełku. Minusem jaki dość wyraźnie
przeszkadza w grze to źle dobrane kolorystycznie żetony punktacji do znaczników
akcji graczy. Nierzadko myliły nam się kolory i dodawaliśmy punkty
przeciwnikowi zamiast sobie. Lepiej mogły zostać rozwiązane również kafle
akcji, a dokładnie ich łączenie, bo często podczas gry rozsuwają się. Całość
natomiast prezentuje się naprawdę świetnie. Jakość komponentów stoi na wysokim
poziomie, a grafiki urzekają tak samo jak w przypadku Narodzin Imperium.
Co zatem Królestwa Północy oferują nowego? Czy są to Narodziny Imperium, ale w wersji skandynawskiej? Nie będziemy tutaj
robić dogłębnej analizy, ale przedstawimy wam najnowszy tytuł jak najlepiej,
abyście mogli sami zdecydować, czy chcecie w niego zagrać. Rozgrywka toczy się
na przestrzeni rund, a te z kolei dzielą się na cztery fazy. I tak w pierwszej
fazie – wypatrywania dobieramy cztery karty ze swojej talii klanu, aby
następnie zatrzymać wybraną ich ilość opłacając koszt w postaci robotników.
Druga faza – akcji jest najdłuższą fazą w grze,w której gracze kolejno wykonują
po jednej z dostępnych akcji. Mamy do wyboru cztery podstawowe akcje takie jak
budowa lokacji, najazd na przeciwnika, użycie akcji ze zbudowanych wcześniej
kart oraz użycie pionu akcji klanu. Użycie piona klanu pozwala na dobranie
kolejnej karty na rękę, wybudowanie jej za darmo, wypłynięcie, pobranie
surowców lub zaludnienie. Trzecia faza to faza wypraw, czyli coś co prawdziwy
wiking lubi najbardziej! Dzięki plądrowaniu odległych wysp możemy zyskać dużo
wartościowych surowców. Jednak, jeśli postawimy na ekspansję naszego imperium
to możemy zadeklarować podbicie danej wyspy, czyli dołączenie jej do naszego
królestwa. Ostatnią fazą jest faza czyszczenia. Gra toczy się do momentu, aż
pierwsza osoba nie zdobędzie jako pierwsza 25 punktów zwycięstwa. Wtedy
przechodzimy do finalnego punktowania, a osoba z największą liczbą PZ wygrywa
grę.
Tak w wielkim skrócie
prezentują się zasady gry Osadnicy:
Królestwa Północy. Na pierwszy rzut oka widzimy jednocześnie podobieństwa i
różnice porównując ten tytuł do Narodzin
Imperium. W obu grach skupiamy się na rozwoju własnego królestwa przez
dodawanie kolejnych kart do naszego obszaru gry, za które notabene punktujemy
na koniec partii. Jednak w Królestwach
Północy sporo się zmienia pod względem mechanicznym. Nowe lokacje możemy
wybudować nie tylko za surowce, ale także za wykonanie odpowiedniej akcji. I
tutaj warto wspomnieć o kaflach akcji, na których stawiamy swoje piony, aby
wykonać konkretną czynność. Mamy do dyspozycji dwa piony, czyli dwie akcje.
Jednak po opłaceniu kosztu możemy ponownie użyć tego piona, aby skorzystać
akcji z sąsiadującego kafla. Warto więc kalkulować, czy się opłaca wydawać
surowiec, aby wykonać dodatkową akcję.
Co się bardzo rzuca w oczy to
zmniejszona interakcja między graczami. Możemy najechać na przeciwnika i tylko zablokować
mu wybraną kartę do końca danej rundy bez otrzymania dodatkowego bonusu. Tutaj
bardzo liczymy na jakieś urozmaicenie w przyszłych dodatkach, bo gra z
wikingami w tle aż się prosi o zwiększoną negatywną interakcję!
Jak skaluje się rozgrywka w
konkretnych wariantach osobowych? Wiadomo, że w dwie osoby gra się będzie
toczyć najszybciej, jednak nawet w pełnym składzie nie ma bardzo odczuwalnego
downtime’u. Oczywiście kolejka musi przejść przez wszystkich graczy, jednak
akcje wykonuje się bardzo płynnie, a po kilku partiach wręcz bardzo
automatycznie. Dodatkowo, zaprojektowana została kampania dla osób, które lubią
również tryb solo w grach planszowych.
Osadnicy: Królestwa Północy wydawnictwa Portal Games to pełnoprawny
tytuł w tej serii. Mówimy serii, bo oprócz recenzowanego właśnie tytułu oraz Narodzin Imperium, istnieje również gra Osadnicy: Wykreślane Imperium, ale to
temat na osobny artykuł. Królestwa
Północy to kawał solidnej i dającej dużo frajdy gry karcianej, dzięki
któremu możemy się poczuć jak prawdziwy wiking rozbudowujący swoje imperium i
plądrujący dalekie wyspy.
Jeśli szukacie gry karcianej,
w którą można zagrać w około godzinę, gdzie trzeba zarządzać surowcami, szukać
zależności między kartami, aby dawały jak najlepsze efekty to zdecydowanie
polecamy grę Osadnicy: Królestwa Północy.
Jest to bardzo regrywalny tytuł, w który chce się zagrać ponownie po skończeniu
partii, aby uczyć się kolejnych klanów i odkrywać ich
właściwości. Zdecydowanie polecamy!
Nazwa: Osadnicy: Królestwa Północy
Wydawnictwo: Portal Games
Rok: 2019
Grę najtaniej kupisz TUTAJ
Dziękujemy wydawnictwu Portal Games za przesłanie egzemplarza recenzenckiego
Nazwa: Osadnicy: Królestwa Północy
Wydawnictwo: Portal Games
Rok: 2019
Grę najtaniej kupisz TUTAJ
Dziękujemy wydawnictwu Portal Games za przesłanie egzemplarza recenzenckiego