Z
początkiem zeszłego roku recenzowaliśmy dla Was Kingdomino – rodzinną grę, której mechanika opiera się na klasycznym domino. W
nasze ręce trafił dodatek do tejże gry (Era Gigantów)
oraz jej druga część – Queendomino. I to właśnie ten tytuł dziś chcielibyśmy Wam przybliżyć.
Queendomino
to rodzinna gra dla 2 do 4 graczy, w wieku powyżej 8. roku życia. Jedna partia,
zależnie od liczby graczy, to około 30-40 minut. Zawartość pudełka jest adekwatna do ceny.
Zacznijmy jednak od ważnego elementu pudełka, który w pewnym stopniu przydaje
się w grze – chodzi oczywiście o wypraskę. Jeżeli chodzi o jej podstawową
funkcję, czyli trzymanie elementów na swoich miejscach, to jak najbardziej
spełnia je doskonale. Każdy kafelek czy pionek maswoje miejsce, dzięki czemu
nie walają się one po całym
pudełku. Dodatkowo, w trakcie gry pełni ona funkcję przechowywania kafelków,
które będziemy dobierać. Elementy, które będziemy do tej wypraski wkładać to: 4 płytki startowe, 4
trójwymiarowe zamki w kolorach graczy, 48 płytek domina, 32 kafle budynków, 8
królewskich pionków (po 2 w kolorze graczy), 22 rycerzy, 15 wież, 42 monety,
plansza budowniczych, pionek królowej, pionek smoka, notatnik punktacji,
instrukcja.
Wykonanie
elementów jest na wysokim poziomie. Kafle są grube, zdecydowanie wykonano je z
myślą o młodszych graczach. Elementy graczy takie jak pionki, wieże czy rycerze
są wykonane z bardzo dobrego drewna. Na kaflach znajdziemy bajeczne ilustracje,
które fajnie oddają klimat budowanego królestwa.
Zasady
gry są bardzo podobne do Kingdomino
i tutaj przedstawimy główne różnice. Przede wszystkim doszło nam nowe pole:
miasta. W trakcie gry będziemy mogli kupować budynki, które to właśnie na tych polach będziemy
kłaść. Dają one nam różne bonusy oraz powiększają nasze królestwo (punktują na
koniec podobnie do zwykłych pól). Mamy też rycerze i wieże. Tych pierwszych
możemy przydzielić do zebrania podatku z właśnie dołożonego pola (jeśli
przylega do tego samego typu, to liczmy liczbę pól i tyle złota dostajemy) oraz
mogą, dzięki budynkom, dawać nam punkty na koniec gry. Jeżeli zaś chodzi o
wieże – ten gracz, który będzie
miał większość wież otrzymuje pionek Królowej, który obniża koszt budynków o 1
oraz na koniec gry daje nam dodatkową koronę do największego pola. I w zasadzie
z różnic to tyle!
Queendomino
to nadal ciekawa gra rodzinna, można by rzec, że to Kingdomino ver. 2. Nie
przeszkadza to jednak, by w swej kolekcji posiadać oba tytuły, gdyż można je ze
sobą łączyć! Po połączeniu
możemy grać aż w 6 osób, mieszając ze sobą kafelki. Mamy też wariant drużynowy. Jak jednak nowe rzeczy
wpływają na regrywalność i próg wejścia?
Jeżeli
mielibyśmy wybrać, którą grę wziąć na spotkanie z planszówkowymi laikami, to
wybór pomiędzy Queendomino a Kingdominopadłby na ten drugi. Queendomino ma troszkę
wyższy próg wejścia, ale nadal jest to prosta gra rodzinna – łatwiej ją
wytłumaczyć, gdy ktoś grał w jej poprzednika. Jeżeli zaś mielibyśmy grupę choć trochę ograną, to wybralibyśmy od
razu Queendomino, gdyż pozwala ona więcej pokombinować w trakcie
rozgrywki.
W Kingdomino kładliśmy swojego
rycerza „rezerwując” kafelek na teraz oraz ustalając kolejność na przyszłą
rundę, co nie wprawiało nas w „zakłopotanie” przy wyborze – ot po prostu nie
weźmiemy tego kafelka, który by nam się przydał. W Queendomino ma to
większa znaczenie, gdyż oznacza to też w jakiej kolejności będziemy mogli
kupować budynki, a to może mieć bardzo duży wpływ na dalszą rozgrywkę i może
bardzo utrudnić innym grę. Dzięki różnym rozkładom kafelków i budynków, za
każdym razem nasze królestwo będzie wyglądać inaczej i będziemy mieli inne
możliwości, a to bardzo dobrze wpływa na regrywalność tego tytułu, która jest
ogromna!
Queendomino
to bardzo ciekawa, ładna i regrywalna gra o stosunkowo niskim progu wejścia.
Ludzie grający od czasu do czasu nie będą mieli żadnego problemu z jej
zasadami. Wykonanie gry stoi na najwyższym poziomie, a to bardzo ważne przy
grach, które w dużym stopniu skierowane są do młodszego grona. Polecamy każdemu sprawdzić oba te tytuły!
Nazwa: Queendomino
Wydwnictwo: FoxGames
Rok wydania: 2019
Dziękujemy wydawnictwu FoxGames za przesłanie egzemplarza recenzenckiego: