Film
na podstawie książki? Jasna sprawa. Książka bazująca na filmie z oryginalnym
scenariuszem? Czemu nie? Gra planszowa na podstawie filmu? Proszę bardzo! W
dzisiejszej recenzji przybliżymy Wam grę Kurierzy
— dzieło Muzeum Powstania Warszawskiego oraz wydawnictwa Granna.
Kurierzy to historyczna gra planszowa, w której wcielacie się w postać jednego z kurierów Polskiego Państwa Podziemnego w czasach II wojny światowej. Waszym zadaniem będzie dostarczenie ważnych meldunków z okupowanej Warszawy do innych miast Europy. Aby tego dokonać, będziecie zagrywać karty ruchu, by podróżować między miastami. Oczywiście uważając na niemieckie patrole, które depczą wam po piętach!
Jak wspomnieliśmy — wydawnictwo Granna wraz
z Muzeum Powstania Warszawskiego wydało tę grę. Okazją do tego była premiera
filmu Władysława Pasikowskiego Kurier.
Film opowiada o misji Jana Nowaka — Jeziorańskiego i innych emisariuszy
działających w ukryciu podczas II WŚ.
Dobrze, że tworzy się filmy o ważnych wydarzeniach w historii Polski. Jeszcze
lepiej, że historia Polski wchodzi do świata gier planszowych, czy to grą Kurierzy, czy w opisywanym przez nas
prototypie gry Czas Patriotów. Wróćmy
jednak do tych pierwszych. W zdecydowanie za dużym pudełku znajdziemy planszę z
mapą Europy, pionki graczy oraz funkcjonariuszy Gestapo, karty kontaktów,
nagród oraz żetony meldunków i instrukcję. Mała ilość komponentów razi w oczy
po otwarciu pudełka, które jest w większości wypełnione powietrzem. Niestety
tak zostało zaprojektowane na potrzeby dużej mapy, która też nie zachwyca swoją
szatą graficzną. Wygląda jak typowa mapa z podręcznika do historii. Inaczej
jest w przypadku pozostałych grafik — okładka gry i karty są ładnie
zilustrowane i widać na nich ducha przedwojennej architektury.
Warto wspomnieć, że historyczne gry planszowe mają na celu jednakowo zapewnić
dobrą zabawę, a także nauczyć nas kilku faktów o temacie gry. W przypadku gry Kurierzy naszym zdaniem mechanika trochę
mija się z otoczką historyczną. Ale o tym
zaraz. Po w miarę sprawnym rozłożeniu elementów zasiadamy do właściwej
rozgrywki. A ta składa się z trzech etapów: przygotowań, podróży oraz
dostarczania i przejmowania meldunków. W pierwszym etapie z potasowanych pięciu
kart wybieramy jedną, a pozostałe cztery przekazujemy następnemu graczowi.
Czynność tę powtarzamy, aż wszyscy dokonają swoich wyborów. Warto tu wspomnieć,
że trzeba mądrze wybierać karty, bo to one umożliwiają ruch naszych kurierów po
mapie. Drugim etapem jest podróż między miastami. Podczas swojego ruchu gracz
może albo dobrać kartę ze swojego, wcześniej wybranego stosu kart, albo zagrać
jedną kartę z tych już dobranych na rękę. Po zagraniu karty z ręki wykonujemy 1
lub 2 ruchy zapisane na karcie, a następnie przesuwamy znacznik aktywności
Niemców o pole do przodu. O tym za moment. Ostatnim etapem tury gracza jest
dostarczenie i pobranie meldunku. Gracz musi dostarczyć meldunek do
odpowiedniego miasta, nie dając się jednocześnie złapać niemieckim oficerom. Za
każdy dostarczony meldunek otrzymuje punkty zwycięstwa, które podliczamy na
koniec rozgrywki. Ta trwa, aż któryś z graczy nie dostarczy odpowiedniej liczby
meldunków. Ta określona jest przez liczbę graczy biorących udział w rozgrywce.
Zwycięzcą zostaje ta osoba, która zdobyła najwięcej punktów z żetonów meldunków
oraz kart nagród.
W grze ścigamy się nie tylko między sobą o to, kto szybciej dostarczy meldunki,
ale uciekamy również przed przeszkadzającymi nam oficerami Gestapo oraz okrętami
Kriegsmarine. Po każdym swoim ruchu gracz
musi przesunąć o jedno pole znacznik aktywności Niemców. Gdy znacznik zatoczy
pełne koło, swój ruch wykonuje wróg. Ich piony przesuwają się w stronę
najbliższego Kuriera na planszy. Gdy Niemcy złapią takiego delikwenta, musi on
natychmiast uciekać do miasta, skąd pobrał ostatni meldunek i próbować go
dostarczyć ponownie.
Kurierzy to ciekawa historyczna gra
planszowa z potencjałem na więcej. Wydaje nam się, że autor chciał zachować
równowagę między skomplikowaną grą a tematyką wojenną i na tym gra trochę
ucierpiała. Po pierwsze — bardziej klimatycznie by było, gdyby była to typowa
gra kooperacyjna. W końcu tytułowi Kurierzy
w rzeczywistości sobie pomagali w dostarczaniu meldunków czy raportów, a nie
rywalizowali, kto dostarczy ich więcej. Po drugie — szkoda, że właściwość
Kurierów można wykorzystać raz na grę, nie na rundę. Co więcej, można by było
lepiej rozwiązać poruszanie się po mapie, bo czasem można się zapędzić w ślepy
zaułek. Te rzeczy mogą doprowadzać do sytuacji, w której gra zwyczajnie się
dłuży i nie sprawia frajdy.
Jednak trzeba oddać laury autorowi gry za to, że pełni ona funkcję edukacyjną i
naprawdę dużo ciekawostek można się dowiedzieć. W instrukcji znajduje się aż
kilka stron dedykowanych sylwetkom Kurierów Polskiego Państwa Podziemnego.
Dodatkowo — uczymy się geografii Europy!
Słowem podsumowania, gra Kurierzy nie powala mechaniką i czasem może się dłużyć. Jednak polecamy spróbować w nią zagrać, aby dowiedzieć się kilku faktów historycznych. Przekazywanie wiedzy w grach planszowych to zawsze wartość dodana, którą bardzo cenimy!
Grę najtaniej kupisz TUTAJ
Nazwa: Kurierzy
Wydawnictwo: Granna przy współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego
Rok: 2019
Sugerowana cena: 50zł
Dziękujemy wydawnictwu Granna oraz MPW za przesłania egzemplarza recenzenckiego
Wydawnictwo: Granna przy współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego
Rok: 2019
Sugerowana cena: 50zł
Dziękujemy wydawnictwu Granna oraz MPW za przesłania egzemplarza recenzenckiego