Detektyw Kryminalna Gra Planszowa wkroczyła do naszych domów w 2018 roku i podbiła serca wielu
graczy. W momencie pisania tego tekstu, znajduje się ona na 139 miejscu na
liście najlepszych gier na BGG oraz na 28 wśród gier tematycznych. W zeszłym
roku mieliśmy możliwość zagrania w pierwszy dodatek – Zbrodnie LA, a 18
czerwca tego roku premierę ma drugi dodatek – Drugie Dno. Przyjrzymy się
bliżej obu produktom.
Detektyw: Drugie Dno to
drugi dodatek do Detektywa, a pierwszy z Serii Sygnowanej, stworzony przez
weterana branży – Roba Daviau (Pandemic Legacy, Cthulhu: Death May Die,
Bolidy). W małym pudełku, wielkości pudełek z serii Exit, znajdziemy 36
kart (35 kart Sprawy i 1 karta okładki), 5 kart postaci, 1 papierową planszę
oraz instrukcję. Dla zamawiających w przedsprzedaży, dorzucane były portrety
postaci, które zasadniczo powstały do każdej części Detektywa.
Sam dodatek wnosi kilka nowych,
ciekawych rozwiązań do rozgrywki, dzięki czemu możemy wczuć się jeszcze
bardziej w rolę detektywów. Pierwszą i dla nas najistotniejszą zmianą, jest
forma przesłuchań. Ci co grali w podstawowego Detektywa zrozumieją – ile razy
frustrowało Was to, że odpowiedzi z przesłuchań są gotowe i w zasadzie nie było
tam odpowiedzi na kwestie, które Was interesowały? Tutaj się to zmienia. Otóż
przesłuchanie wygląda tak, że wpisujecie kogo chcecie przesłuchać (możecie
przesłuchać daną osobę tylko raz na grę!), a następnie zadajecie mu pytania
przez słowa klucze, na przykład „MORDERSTWO”, „SAMOCHÓD”, „KLUCZ” i tym
podobne. Dzięki temu, dana osoba powie Wam, co wie na temat danej kwestii, albo
że nic nie wie. Przesłuchanie kończy się po otrzymaniu 3 pozytywnych lub 3
negatywnych odpowiedzi (4 jeśli gracie ze specjalną postacią). Kolejną zmianą
jest odbieranie wyników. Gra przenosi nas do lat 70, a wtedy nie było
wszechobecnego Internetu, z którego dało się wszystko wyczytać. Tutaj zostało
to rozwiązane przez… bibliotekę. Mechanika zmieniła się w taki sposób, że jeśli
jakaś karta pozwala nam uzyskać informacje na dany temat, to możemy zadzwonić
do bibliotekarza od razu, lub po uzbieraniu kilku haseł, gdyż bibliotekarz za
jednym razem może szukać informacji przekazanych po jednym telefonie i trwa to
3 godziny, po których musimy się udać w konkretne miejsce na mapie. Bardzo
fajne, ciekawe rozwiązanie, które zmusza do jeszcze większego planowania tego
co, gdzie i kiedy zrobić, by było dobrze. Kolejną zmianą, choć już nie tak
wielką, ale potrafiącą czasem zaoszczędzić nieco czasu, jest możliwość dania
„gazu do dechy”, czyli wydania 1 żetonu Autorytetu i przejechania do innej
lokacji, bez ponoszenia kosztu za przejazd. Jeżeli chodzi o zmiany, to to są te
najważniejsze.
Jak Drugie Dno wypada na
tle innych spraw? Nie ukrywamy, że jest to sprawa ciężka, którą mimo wszystko
udało nam się skończyć na 100%, ale to dzięki tak naprawdę przedostatniej
karcie, która rozwiała nasze bardzo duże wątpliwości. Sprawa jest wymagająca,
szczególnie przez nową mechanikę przesłuchiwania – są osoby, którym trzeba
zadać konkretne pytanie, by uzyskać naprawdę wiele informacji. Podobnie z
wynikami z biblioteki – trzeba dobrze oszacować, kiedy zadzwonić z prośbą o
szukanie, by się nie okazało, że na następnej karcie będą kolejne tropy z tym
związane. Ta niepewność jest naprawdę ekscytująca i to dzięki niej wczuwamy się
jeszcze bardziej. Antares oczywiście został przerobiony na lata 70, co
wprowadza dodatkowy klimat.
Czy warto się zainteresować tym
dodatkiem? Naszym zdaniem jak najbardziej tak, ale pod warunkiem, że macie
rozegranego podstawowego Detektywa. Drugie Dno wnosi trochę świeżości,
ale i jest bardziej rozbudowane i po prostu trudniejsze. Podstawowa wersja gry,
czy też sprawa Przedmieścia, która jest do kupienia w sklepie Portalu,
lepiej Was przygotuje pod rozgrywkę w Drugie Dno. Wiele osób może
narzekać, podobnie jak miało to miejsce przy Zbrodniach LA, że plansza
czy postacie są papierowe – dla nas to żaden minus, plansza sobie leży na
stole, tak samo jak postacie, a dzięki temu otrzymujemy dodatek, którego sugerowana
cena detaliczna to 49,95zł. Co za tym idzie, w sklepach można go znaleźć za
około 30zł, co jest bardzo dobrą ceną za te kilka godzin rozrywki. Wszystkim
detektywom jak najbardziej polecamy Drugie Dno!
Detektyw: Drugie Dno kupisz najtaniej TUTAJ.
Detektyw: Drugie Dno kupisz najtaniej TUTAJ.
Przejdźmy teraz do drugiego
dodatku, jakim są Zbrodnie LA. W tym dodatku znajdziemy 3 wydrukowane
sprawy i 1 dodatkową, którą otrzymamy dzięki wpisaniu jednorazowego kodu z
instrukcji (co zachęca do kupowania w sklepie, a nie z drugiej ręki). Trzy
wydrukowane sprawy tworzą kampanię, a dodatkowa ją świetnie uzupełnia.
W pudełku, już większym,
wielkościowo takim jak dodatki do Królestw Północy, znajdziemy: 3 sprawy po 36
kart, 5 kart Postaci, planszę do gry oraz instrukcję. Wykonanie jak dla nas
jest dobre i zabieg z zamianą planszy i postaci na papier jest jak najbardziej
na plus. Dzięki temu mamy dodatek, który w sklepie kupimy za około 60zł (SCD
99,95zł), a nie za 100zł.
Co wyróżnia ten dodatek od Drugiego
Dna i podstawowego Detektywa? Autorzy, Ignacy Trzewiczek i Mateusz
Zaród, postanowili tutaj też wprowadzić parę drobnych zmian w mechanice – można
przydzielać podejrzanym obserwację by więcej się od nich dowiedzieć. Możemy
robić też rzeczy wbrew procedurom, co pozwoli szybciej poruszyć sprawę do
przodu, ale możemy za to również oberwać.
Fabuła w Zbrodniach LA
przenosi nas do Los Angeles lat 80-tych. Mamy sprawę wydającą się dość prostą –
dziewczyna w hotelu chciała zabić senatora. Jednak z każdym krokiem dowiadujemy
się, że to nie takie proste, a wpływ na to ma wiele czynników. Trzeba jasno
powiedzieć, że autorzy się tutaj bardzo postarali i zagłębili w historię
tamtych czasów i nie tylko, a liczba twistów którą spotkamy w całej kampanii,
jest naprawdę ogromna i dopracowana.
Co nam się najbardziej spodobało
w Zbrodniach LA? Przede wszystkim spójność. W podstawce Detektywa
potrafiliśmy się czasem zgubić, tutaj wszystko było nieźle poukładane. Postacie
i wydarzenia trzymały się nieźle kupy, choć czytaliśmy opinie, że niektórzy się
gubili w trzeciej sprawie z dodatku – my nie mieliśmy z tym problemu i sprawę
udało się rozwiązać na 100%.
Detektyw: Zbrodnie LA to
naprawdę dobry i ciekawy dodatek, który jest „must have” dla wszystkich fanów
Detektywa. Choć zapewne prawdziwi fani Detektywa już go mają. Wszystkim
którzy jeszcze rozważają zakup – my osobiście polecamy. Przede wszystkim są to
3 (a nawet 4) nowe sprawy, gdzie przy każdej spędzicie 2-3 godziny. Choć
pierwotnie wydaje się, że sprawy działają na podobnej mechanice co w podstawce,
to jeszcze w pierwszej sprawie odczujecie pewne zmiany, które znacząco
różnicują te produkcje. Polecamy!
Detektyw: Zbrodnie LA kupisz najtaniej TUTAJ.
Gry zakupiliśmy w sklepie Portal Games