13 mar 2021

Połącz hasła i traf w współrzędne! - recenzja gry Daj Namiar

Imprezowych gier słownych na rynku jest już naprawdę sporo. Ostatnio w nasze ręce trafiła gra Daj Namiar od wydawnictwa Rebel.pl. Czy warto po nią sięgać? A może to kolejna przeciętna gra na rynku? Sprawdźmy!

Daj Namiar to słowna kooperacyjna gra planszowa przeznaczona dla 2-6 osób powyżej 7. roku życia. Jedna partia trwa około 10 minut i opiera się o siatkę przecinających się ze sobą słów. W małym pudełku (znacie te z KingdominoDuel? To te samo :)) znajdziemy 10 płytek współrzędnych, 25 kart współrzędnych, 50 karat haseł, klepsydrę oraz instrukcję.Wykonanie gry stoi na dobrym poziomie i jest adekwatne do ceny (w sklepach można znaleźć po około 40zł).

Zasady gry są, jak na imprezówkę przystało, proste. Podczas przygotowania rozkładamy siatkę (różna w zależności od liczby graczy), a pod każdą płytką układamy kartę ze słowami tak, by jedno było widoczne. Na potrzeby tłumaczenia załóżmy, że przygotowaliśmy siatkę 4x4. Bierzemy z pudełka odpowiednie karty współrzędnych (w tym przypadku od A1 do D4), tasujemy je i rozdajemy po jednej każdemu z graczy. Można grać w wariancie z klepsydrą lub bez. Każdy gracz jednocześnie podnosi swoją kartę i sprawdza współrzędne. Powiedzmy że gracz wylosował C3 – musi teraz podać skojarzenie które połączy dwa słowa – jedno leżące pod C a drugie pod 3. Pozostali gracze muszą to odgadnąć. Jeśli się im uda, to kładą w tym miejscu kartę współrzędnej – jeżeli nie odrzucają ją na bok, a następnie gracz dobiera kolejną kartę. I tak gra toczy się do skończenia kart (lub klepsydry). Na koniec sprawdzamy, ile odgadliśmy haseł i na jakim poziome w tabelce nas to ustanawia, a potem próbujemy pobić rekord!

Rozgrywka w Daj Namiar przebiega sprawnie, a w wersji z klepsydrą, pod presją czasu. I jest to taka przyjemna presja, która sprawia, że jeszcze mocniej musimy wysilić nasze szare komórki. Bo na przykład mamy: Pustynia, Banan, Wielbłąd, Napój i ktoś nieopatrznie i szybko powie „szejk”. I teraz myśl, czy połączyć pustynię i wielbłąda czy może napój i banan. W trakcie rozgrywek często zdarzają się tego typu wpadki i to sprawia, że gra jest przyjemna i wesoła.

W Daj Namiar da się zasiąść w mieszanym wiekowo gronie. Zarówno dobrze się bawić będą osoby starsze, jak i najmłodsi. A jeśli nie przekonacie ich przy opowiadaniu o grze, to jak podpatrzą, jak się gra, to będą chcieli dołączyć – przerabialiśmy to z rodzicami, którzy najpierw kręcili nosem i się wykręcali obowiązkami, by przy kolejnej partii siedzieć z nami przy stole i wymyślać hasła.

Dużym plusem gry Daj Namiar jest jej wielkość. Gra jest mała, więc można ją zabrać wszędzie. Kolejnym pozytywem jest czas rozgrywki – 10 minut to odpowiedni czas, by się dzieci nie znudziły a rodzice przekonali. Jeżeli szukacie ciekawej gry imprezowej, którą zabierzecie wszędzie (w zimowych kurtkach wejdzie do kieszeni!), to Daj Namiar jest zdecydowanie dobrym wyborem!


Nazwa: Daj Namiar
Wydawnictwo: Rebel
Rok wydania: 2021
Grę najtaniej kupisz: TUTAJ

Dziękujemy wydawnictwu Rebel za wysłanie gry do recenzji








Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive