27 maj 2021

Czy dziennikarz może być detektywem? - recenzja gry Kroniki Zbrodni: 1900

O Kronikach Zbrodni serii Milenium pisaliśmy już przy okazji recenzji pierwszego z tytułów, czyli Kroniki Zbrodni: 1400. Tym razem twórcy przenieśli nas o 500 lat później, gdzie wcielamy się w dziennikarza z rodu Lavel, czyli jesteśmy potomkami detektywa z pierwszej części. Czy ten tytuł trzyma równie wysoki poziom jak poprzednie części? Sprawdźmy!

Kroniki Zbrodni 1900 to kooperacyjna gra planszowa, w której będziemy prowadzić śledztwa. Przeznaczona jest dla osób powyżej 12 roku życia, jedna sprawa to około 60-90 minut, a nad stołem może zasiąść od 1 do 4 osób. Niezbędna będzie również darmowa aplikacja, która jest wymagana do rozgrywki.

W pudełku, pasującym do pozostałych z serii, znajdziemy: 30 kart postaci, 15 kart obiektów specjalnych, 38 kart dowodów rzeczowych, 7 dwustronnych planszetek  lokacji, planszę na dowody rzeczowe, 20 kart zagadek, startową kartę lokacji oraz instrukcję. Wykonanie jest na dobrym poziomie, choć brakuje nam cały czas sztywniejszej planszy, takiej jak w podstawowej grze.

Jeżeli chodzi o reguły gry, to są praktycznie takie same jak w innych odsłonach. Różnicą są zagadki – w tej części, poza rozwiązywaniem standardowego śledztwa, napotkamy różne zagadki, które będą pomagały owe śledztwo doprowadzić do końca. Nie martwcie się jednak – jeżeli utkniecie na jakiejś zagadce, to możecie przyjść do lokacji startowej, by poznać rozwiązanie. Samych zasad nie będziemy Wam rozwijać bardziej, zapraszamy do sprawdzenia ich w naszych pozostałych recenzjach gier z tej serii TUTAJ.

Jeżeli chodzi o samą radość z rozgrywki, to możemy spokojnie stwierdzić, że gra trzyma poziom. Fajną nowością są wspomnianej wyżej zagadki – rozwiązania są czasami sprytnie pousuwane, trzeba przesiać informacje, by doprowadzić do rozwiązania. Fajne jest również to, że jak pójdziemy do lokacji startowej, to nasz spec od zagadek z redakcji może nam powiedzieć, czy już mamy wszystkie informacje, by daną zagadkę rozwiązać, czy jeszcze musimy poszukać. Poziom zagadek jest uzależniony od poziomu danego scenariusza, ale nie są to zagadki „nierozwiązywalne”.

Kroniki 1900 to bardzo przemyślany i wciągający tytuł. Zawiera on 4 scenariusze (w tym jeden wprowadzający), które są bardzo klimatyczne, wciągające i czasem dają tak dużo możliwości, że wręcz można się w nich zgubić. Czy ta część jest lepsza od 1400? Nie chcemy wydawać werdyktu, bo tam były ciekawe wizje i mieliśmy psa, tutaj natomiast jest więcej zagadek, których jesteśmy fanami, ale przy obu wersjach bawiliśmy się równie dobrze.

Polecamy Kroniki 1900 każdemu fanowi serii Kronik Zbrodni, jak i wszystkim, którzy lubią wcielać się w śledczych. Pamiętajcie, że nie jest wymagana znajomość poprzednich gier, by spokojnie zagrać w tę część, gdyż jest to samodzielna gra! Zapraszamy Was również do przeczytania recenzji pozostałych gier z serii Kroniki Zbrodni:

- Kroniki Zbrodni

- Kroniki Zbrodni 1400

 

Nazwa: Kroniki Zbrodni 1900

Wydawnictwo: Lucky Duck Games
Rok wydania: 2021
Grę najtaniej kupisz TUTAJ

Dziękujemy wydawnictwu 
Lucky Duck Games za wysłanie egzemplarza recenzenckiego 







Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive