4 lip 2022

Rekrutuj osadników i wspólnie stwórzcie prężną osadę - recenzja gry Włościanie

W dzisiejszych czasach młody człowiek wchodzący w dorosłe życie ma wiele ścieżek kariery do wyboru. Może podjąć się klasycznych zawodów takich jak prawnik, lekarz czy strażak. Może próbować swoich sił jako księgowy czy fachowiec od remontów. Ostatnie lata obfitują w ludzi zajmujących się szeroko pojętym influencer marketingiem czy też innym zawodem charakterystycznym dla dwudziestego pierwszego wieku. Jednak w poprzednich stuleciach głównymi zawodami były między innymi bednarstwo czy mleczarstwo. Dziś zaprezentujemy wam grę, która traktuje o średniowiecznym, wiejskim życiu i karierach tamtejszych czasów.

Włościanie to karciana gra planszowa przeznaczona dla 1-5 graczy w wieku 10+. W Polsce wydana została już parę lat temu pod szyldem wydawnictwa IUVI Games. W grze stajecie się założycielami średniowiecznej osady i będziecie oferować schronienie i pracę ludziom o różnych profesjach w swojej rosnącej społeczności. Werbujcie zatem najbardziej wartościowych pracowników i twórzcie zyskowne łańcuchy produkcji! Nie zapominajcie przy tym o wykarmieniu swoich ludzi a nim się zorientujecie wasza osada rozkwitnie - stając się jednocześnie kluczem do zwycięstwa.

Włościanie mieszczą się w dużym pudełku. Znajdziecie w nim mnóstwo (ponad 150) kart, jeszcze więcej żetonów monet, kafle ryneczków czy też sympatyczną figurkę koguta, który wskazuje kto jest pierwszym graczem. Gra oprócz podstawki zawiera pakiet czterech dodatków, tryb solo a oraz zestaw 17 kart do gry „Mini Włościanie". Czy właśnie powiedzieliśmy wam, że kupując jedno pudełko, dostajecie aż 7 gier? I tak i nie. Nie licząc trybu solo — pakiet wspomnianych dodatków to zestawy kart profesji z bardziej zaawansowanymi mechanizmami punktacji, które dodają więcej interakcji. Całość wykonania stoi na wysokim poziomie — trwałe komponenty przetrwają wiele rozgrywek, natomiast ilustracje zaprojektowane są w przyjemnym stylu wiejskiego minimalizmu, który bardzo przypadł nam do gustu.

Mimo że w grze jest wiele kart, przygotowanie do niej przebiega sprawnie. Musicie wyciągnąć odpowiednie talie, utworzyć z nich osobne stosy oraz uformować tzw. drogę, z której będziecie dobierać karty. Następnie wystarczy tylko rozdać graczom elementy startowe i jesteście gotowi do startu. Rozgrywka składa się z serii rund, które trwają do momentu, gdy wyczerpią się wszystkie karty z zakrytych stosów na wspomnianej “drodze”. Każda runda dzieli się na 2 fazy: dobierania oraz budowy. W pierwszej z nich pozyskujecie nowych osadników. Limit wynosi 5 kart: dwie dobieracie obowiązkowo, każdą kolejną możecie pozyskać, jeżeli w waszej osadzie widnieje symbol pożywienia - jeden symbol = jedna karta. Osadników możecie dobierać z odkrytej puli bądź w ciemno. W drugiej fazie dokładamy karty do swojej osady, trzymając się kilku zasad. Możecie wyłożyć przed siebie do dwóch osadników plus jednego dodatkowego za każdy symbol budowniczego, który już wcześniej się tam znajdował (ale łącznie nie więcej niż 5 kart). Jednocześnie musicie pilnować, czy jesteście w stanie dołożyć upatrzonego pracownika — na wielu kartach umieszczona jest pełna rozpiska jacy osadnicy muszą się znajdować już w waszej wiosce oraz jakie możliwości otwiera dana karta po jej wyłożeniu. Dodatkowo niektóre karty mają narysowany symbol kłódki — aby je wyłożyć musimy zapłacić pewną kwotę przeciwnikowi, do banku albo innemu pracownikowi, który odblokowuje nam możliwość dołożenia nowego osadnika. Brzmi to zawile, ale uwierzcie nam, że po pierwszych paru ruchach ten mechanizm staje się bardzo klarowny. W grze odbywają się dwa targowiska, podczas których zdobywacie punkty zwycięstwa za wyłożonych osadników w waszej wiosce. Po rozpatrzeniu drugiego targowiska gra się kończy a zwycięzcą zostaje osoba, która ma najwięcej Złociszy (waluty w grze).

Jest to oczywiście skrót zasad. W grze trzeba dbać o równomierny rozwój osady i silniczka z kart. Waszym celem jest zwiększenie ilości dobieranych i budowanych kart. Polecamy więc, by skupić się na zatrudnianiu osadników z symbolami żywności i budowniczego, którzy usprawnią te procesy i dostarczą punkty zwycięstwa. Clue gry polega na tworzeniu łańcuchów produkcyjnych z kart, spełniając opisane na nich wymagania, by móc dokładać nowych, lepiej punktujących fachowców.

Musimy was przestrzec przed długą instrukcją, która... może was odstraszyć. Jednak spowodowane jest to faktem, że do gry dołączone są mini-dodatki, do których także należało wyjaśnić zasady. Stąd w instrukcji znajdują się dodatkowe strony. Mimo że nawał tekstu może się wydawać przytłaczający, to chcemy was, tak czy siak, zachęcić i poprosić o cierpliwość w czytaniu reguł. Sama rozgrywka zdecydowanie wam to zrekompensuje. Możliwe, że pierwsze dwie lub nawet trzy rozgrywki będą nieco jak brodzenie w wodzie i ogarnianie co, z czym i dlaczego, to po kilku partiach na pewno będziecie śmigać!

Rozgrywka jest dość szybka (partia może trwać 30-45 min), więc można odczuwać lekki niedosyt. Dlaczego? Mianowicie, przy mniejszej liczbie osób jest spora szansa, że nie wszystkie karty zostaną wprowadzone do gry, przez co ciężko będzie wam znaleźć takie, które pasują do waszego silniczka. Dodatkowo chętnie widzielibyśmy więcej interakcji między graczami. De facto występuje tutaj jedynie dobranie karty z puli, którą rywal mógłby chcieć również pozyskać lub zapłacenie przeciwnikowi, by móc skorzystać z jego osadników.

Grę Włościanie polecamy jako lekki filler. Jest to przyjemny tytuł, który nie sprawia, że parują nam głowy od wymyślania niemożliwych kombinacji. Nie ma tutaj też mechanik z efektem „wow". Jednocześnie jest to gra, która sprawiła nam dużo frajdy i satysfakcji z rozegranych rozgrywek. Chociaż te bywały zacięte i często czyjaś wygrana była na granicy z drugim graczem. Jeśli szukacie długich, ciężkich gier to nie jest to tytuł dla was. Włościan polecamy wszystkim, którzy szukają czegoś szybkiego do ogrania i spędzenia miło czasu przy grze. A także osobom, które lubią się uczyć czegoś nowego z gier planszowych! Dzięki grze Włościanie przypomnieliśmy sobie dawne zawody oraz poznaliśmy kilka, o których wcześniej nie słyszeliśmy.

Nazwa: Włościanie
Wydawnictwo: IUVI Games
Rok wydania: 2020
Grę najtaniej kupisz TUTAJ

Dziękujemy wydawnictwu IUVI Games za wysłanie egzemplarza recenzenckiego


Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive