Nadszedł czas świąt i wszędzie możemy spotkać świąteczne
ozdoby, choinki i muzykę. W nasze ręce trafiły dwa kalendarze
adwentowe z LEGO, a dziś prezentujemy jeden z nich, czyli Kalendarz
Adwentowy Star Wars. A wszystko dzięki księgarnia TaniaKsiazka.pl. Zapraszamy!
LEGO Kalendarz Adwentowy Star Wars
to odmiana tradycyjnego kalendarza adwentowego, tylko że wypełniony
jest klockami LEGO z tegoż uniwersum. Idea takiego kalendarza
zakłada, że w dniach od 01.12 do 24.12 otwiera się jedno okienko i
układa to co znaleźliśmy w środku. My na potrzeby recenzji
musieliśmy otworzyć wszystkie okienka (o, nie, cóż za strata ;)
), więc uważajcie bo poniżej spoilery!
Jak łatwo się domyśleć, znajdziemy 24 zestawy, wśród nich
znajdziemy postaci, akcesoria, mini-wersje czołgów czy samolotów,
czy też uzupełnienia poprzednich okienek. Nie będziemy Wam
zdradzać wszystkiego, ale z najciekawszych rzeczy, które nas
osobiście urzekły, to: Omega, czyli rzadko spotykana postać, w
zestawie z sankami, Imperator w świątecznym sweterku, świąteczny
Ewok czy miniaturowa wersja AT-ST.
Samo otwieranie okienek, choć nie po jednym dziennie, było fajną
zabawą, acz efekt był różny. Część okienek była super, a
część po prostu OK. Niektóre poskładane zestawy sprawiały że
chcieliśmy się im przyglądać i oceniać, a inne po prostu
lądowały na półce wśród innych.
Zarzucić możemy jedynie, że nie wszystko jest świąteczne, co
troszkę boli. Dostajemy super Imperatora w świątecznym sweterku z
Gwiazdą Śmierci, a z drugiej strony dostajemy standardowego klona z
212. batalionu. Mamy super Omegę czy Ewoka, który dostaje swoją
lotnie, a z drugiej strony dostajemy po prostu Droida…
Czy byłbym szczęśliwy gdybym otwierał ten Kalendarz Adwentowy
zgodnie z założeniem? Tak. To nadal Gwiezdne Wojny, unikatowe
figurki, LEGO czyli coś co większości sprawi radość. Jest to
gratka zarówno dla fanów Gwiezdnych Wojen jak i dla fanów
układania. Zdecydowanie polecamy tę formę Kalnedarza Adwentowego!
Dziękujemy księgarni TaniaKsiazka.pl za wysłanie egzemplarza recenzenckiego