5 lip 2024

Na Skrzydłach smoków - recenzja

Prawie cztery lata temu mieliśmy okazję opisać dla Was grę Na Skrzydłach, która nie ukrywamy że na stole ląduje dość często. Teraz w nasze ręce wpadła nowa odsłona tejże gry czyli Na skrzydłach smoków. Czy urzekła nas tak samo jak poprzedniczka? Sprawdźmy!

Na skrzydłach smoków to gra planszowa przeznaczona dla 1 – 5 osób od 14 roku życia, w której jedna partia to około 90 minut. Jest to pewna zmiana, gdyż pierwowzór był od 10 lat i partia to około 40 minut. W pudełku z grą znajdziemy: plansze Smoczej Gildii, 4 dwustronne kafle Smoczej Gildii, 183 karty smoków, 75 kart jaskiń, tacka na karty, plansza rund, 10 dwustronnych kafelków celów, 5 plansz graczy, 10 dwustronnych kart pomocy, notes punktacji, 45 monet, 25 żetonów mięsa, 25 żetonów złota, 25 żetonów kryształów, 25 żetonów mleka, 55 jaj, 20 żetonów mnożników, znacznik rundy, znacznik pierwszego gracza, 5 smokologów, 40 znaczników graczy, 5 pionków gildii. Wykonanie jest naprawdę dobre, nie możemy zbytnio się przyczepić.

Sama rozgrywka jest podobna w obu tytułach. Tu i tu zakładamy rezerwat, będziemy zdobywać latające stwory chcąc dzięki temu mieć jak najwięcej punktów na koniec gry. Rozgrywka toczy się przez 4 rundy, podczas których gracze rozgrywają swoje tury, aż do momentu gdy spasują. W swojej turze można wykonać jedną z trzech akcji: Wabienia, Kopania, Eksploracji. Kopanie polega na zagraniu karty Jaskini do 1 ze swoich Jaskiń. Da to zarówno bonusy natychmiastowe jak i później podczas eksploracji. Wabienie to zagranie karty Smoka na swoją planszę. Można ją zagrać tylko jeśli smok pasuje do kart Jaskini. Smoki posiadają 4 rodzaje zdolności – „gdy zagrywasz”, „jeśli aktywujesz”, „raz na rundę” i „na koniec gry”. Eksploracja może dotyczyć 3 miejsc – Szkarłatnej Pieczary, Złotej Groty lub Ametystowej Otchłani. Nasz Smokolog będzie przemierzał kolejne pola aż dotrze do miejsca z symbolem zakazu wstępu. Po drodze zdobywać będzie różne bonusy. W grze występuje również Smocza gildia. Jest to dodatkowe miejsce w którym zdobywać będziemy różne bonusy dzięki zagrywaniu kart Smoków i Eksplorowaniu Jaskiń. Na koniec gry podsumowujemy zdobyte punkty z wielu różnorakich miejsc i wyłaniamy zwycięzce.

Gra Na Skrzydłach smoków jest dość intuicyjna i nie sprawia wrażenia zagmatwanej, choć same grafiki (które swoją drogą nam bardzo przypadły do gustu) mogą powodować takie odczucia. Wykonanie elementów jest bardzo dobre i klimatyczne (podobnie jak w Na Skrzydłach), więc nie możemy się doczepić. Jeżeli chodzi o samą frajdę z rozgrywki to również stała ona na najwyższym poziomie – mimo posiadania i grania w pierwowzór, bawiliśmy się tutaj naprawdę dobrze i nie mieliśmy poczucia, że to „odgrzewany kotlet”. Choć sama baza gry się pokrywa, to wprowadzone nowe mechaniki sprawdzają się bardzo dobrze.

Na Skrzydłach smoków to jeden z tych tytułów, którego nie miał bym problemu wyciągnąć przy grupie znajomych, którzy lubią taki klimat. Posiadanie obu gier sprawia, że dla bardziej familijnych klimatów możemy sięgnąć po „zwykłe” Na Skrzydłach, a przy geekach warto sięgnąć po smoczą wersję. Polecamy grę z czystego serca.


Nazwa: Na Skrzydłach smoków
Wydawnictwo: Rebel
Rok wydania: 2024

Dziękujemy wydawnictwu Rebel za wysłanie egzemplarza recenzenckiego 




Share:

Ścisła współpraca

My na Facebooku

Labels

Blog Archive